Katarzyna II wobec reform Sejmu Wielkiego
Katarzyna II do księcia Grzegorza Potemkina z Carskiego Sioła 29. VII. 1791 r
(...) Przemiana rządu w Polsce, jeżeli tylko nabierze stałej siły i działalności, nie może być korzystną dla jej sąsiadów; to rzecz niewątpliwa. Dlatego takowa zmiana zmusza nas obmyśleć wcześnie sposoby ku odwróceniu niebezpieczeństw, którymi nam zagraża państwo to, tak bogate w środki liczne i potężne. Przyznajemy, że dla pewniejszego skutku, potrzebaby mieć naprzód rozwiązane ręce przez ukończenie wojny z Turkami; (...) Poczem powrót znacznej części wojsk naszych przez Polskę, pozwoli nam wesprzeć ludzi niechętnych ostatniej konstytucji i takim sposobem wypełnić plan przez księcia nakreślony.
Przedsiębierzem ten ostateczny środek w czystości sumienia wobec świata całego; gdyż Polacy, w gwałtowny i obrażający sposób odrzucili naszą gwarancję, zapewniającą traktatami najuroczystszymi ich dawną formę rządu i kardynalne prawa, sprawili nam wiele przykrości i kłopotów w wojnie naszej z Turkami, nakoniec, posunęli bezprawia swe do tego stopnia, że szukali i szukają przymierza z wrogiem naszym i całego imienia chrześcijańskiego i że sam król ich, ręką naszą posadzony na tronie, stał się głównym narzędziem w dokonaniu tej tak szkodliwej dla nas odmiany. Nie poczytujemy sobie za wyrządzenie przykrości, że Polacy nie zawiadomili nas o przemianie swego rządu, chociaż uczynili to względem króla pruskiego; tym bowiem właśnie opuszczeniem uwolnili nas od kłopotu odpowiadania im i zawczesnego obudzenia ich podejrzeń co do naszych widoków, mających na celu obalić ten rząd i wskrzesić dawne ich wolności. Lecz skoro niechętni tej reformie, jenerał-artylerii Potocki [Stanisław Szczęsny] i hetman polny Rzewuski [Seweryn], nie tając swego sposobu myślenia, chcą i sądzą koniecznym rozpocząć swe działania niezwłocznie, ażeby nie dać ustalić się zmianom w ich ojczyźnie dokonanym; to w takim stanie rzeczy nie podobna i nam opóźniać pomocy naszej. Potrzeba jednak, aby oni sami dali temu początek zebraniem przychylnego i poważnego stronnictwa, któreby uroczyście zażądało od nas, jako od gwarantki dawnej ich wolnej konstytucji, wdania się naszego i pomocy. Tymczasem porozumiemy się w tym względzie ze sprzymierzeńcem naszym cesarzem rzymskim [Leopoldem II]. Zakomunikujemy mu, w najbardziej przekonywających wyrazach i dowodach, zamiar nasz przystąpienia niezwłocznie do środków stanowczych, spowodowanych nieuniknioną koniecznością; najprzód zaś ogłosimy deklarację i słowa poprzemy czynem. Sama bowiem tylko deklaracja ujmowałaby godności naszej a oddałaby patriotów polskich na zgubę.
Od stosunków w jakich w danym czasie zostawać będziemy z królem pruskim, zależeć będzie nasze z nim porozumienie.
Historia Polski 1764-1795. Wybór tekstów, oprac. Jerzy. Michalski, Warszawa 1954, str. 156-156
A. Jaki to rodzaj źródła historycznego? Uzasadnij odpowiedź.
B. W jaki sposób Katarzyna II oceniała ewentualne następstwa reform przeprowadzonych w Polsce?
C. Co, zdaniem Katarzyny II, usprawiedliwiało interwencję w Polsce?
D. Przedstaw planowane przez Katarzynę II działania w Polsce.
E. Kogo Katarzyna II nazywa „patriotami polskimi”?
F. Z jakim ugrupowaniem polskim caryca nawiązała współpracę?
G. Na czym miały polegać wspólne działania?