Sejmowanie szlachty polskiej w świetle relacji nuncjusza Honorata Visconti o Polsce (1636 r.)
(...) Królowie mają niemało kłopotu z tymi posłami ziemskimi, którzy wyobrażając władzę trybunów dawnego ludu rzymskiego i chlubiąc się z niej, nie tylko dzielnie bronią słusznych praw szlacheckich, ale i uporczywie obstają przy mniej godziwie nabytych, osobliwie gdy jaka ziemia lub powiat, gdzie szlachta jest mniej oświecona, przyśle na sejm jakiego półgłówka, jakiego paliwodę, stąd tylko znanych, że umieją dobrze hałasować i sprzeciwiać się rozumniejszym od siebie. Ta jednak izba poselska doszła do takiej władzy, że gdy dawniej miała tylko głos doradczy, dziś wszystko stanowi i gdy się w niej na co zgodzono, zdaje się, że już przebyło wszystkie szkopuły i syrty [mielizny] i bezpiecznie przez senat żegluje. Bo ten złożony z osób dojrzalszych, mniej liczny, mający swe oddzielne interesa, bliższy osoby królewskiej, postępuje ostrożniej i z większą oględnością w wyjawianiu swych myśli: zaczem idzie, że możniejsi panowie (tak nazywam senat) zostają także w podejrzeniu u niższej szlachty, która na sejmach i sejmikach niemniej hałasuje przeciw nim jak przeciw królowi. Dodać tu jeszcze muszę, że posłowie ziemscy, będący po większej części z prostej szlachty a często nawet ubogiej, są narzędziami senatorów, ludzi możnych, dających im sposób do życia, że jeżeli ci dla jakich im właściwych powodów nie chcą popierać czego otwarcie lub się czemu opierać w senacie, w takim razie namawiają na to swych popleczników ze stanu rycerskiego; tak iż się często zdarza, że gdy co posłowie postanowią w swym kole, to się nie różni od senatu, gdy przyjdzie do narady w połączonych izbach.
Teksty źródłowe do nauki historii w szkole, nr 20, Ustrój polityczny Polski w XVI-XVIII wieku, opracował Wojciech Szczygielski, Warszawa 1960, str. 18
A. Którą izbę polskiego sejmu walnego nuncjusz Visconti ceni wyżej? Wyjaśnij, w jaki sposób uzasadnia swoją ocenę.
B. Wymień trzy najważniejsze przywary posłów szlacheckich.
C. W jaki sposób senatorowie wywierali wpływ na posłów szlacheckich?