Ks. I, rozdz. 19: Tymczasean bowiem królowie i książęta sąsiedni, każdy od swojej stromy, podbijali Polskę i do swego władztwa każdy przyłączał miasta i grody graniczne lub, zdobywszy, zrównywał z ziemią. I gdy tak wielkie krzywdy i klęsk Polska od obcych nierozsądniej wszakże i sromotnie dręczona przez własnych mieszkańców. Albowiem niewolnicy powstali na panów, wyzwoleńcy przeor szlachetnie urodzonym, sami się do rządów wynosząc, a jednym z nich był na odwrót w służbie dla siebie zatrzymawszy, innych pozabijawszy, pobrali ich
żony w sprośny sposób i zbrodniczo rozdrapali dostojeństwa. Nadto jeszcze, porzucając wiarę katolicką – czego nie możemy wypowiedzieć bez płaczu i lamentu – rozpoczęli bunt przeciw biskupom i księżom Boga; niektórych z nich, jakoby godniejszą śmiercią, mieczem zgładzili, innych, jakoby godnych lichszej śmierci, ukamienowali.
W końcu zaś, tak przez obcych, jak przez własnych mieszkańców doprowadzona została Polska do takiego spustoszenia, że w zupełności niemal obrana została z bogactw i ludzi. W owym czasie Czesi zniszczyli Gniezno i Poznań i zabrali ciało św. Wojciecha. Owi zaś, co uszli rąk wrogów lub którzy uciekali przed własnym buntem, uchodzili poza rzekę Wisłę na Mazowsze. Tak długo zaś wymienione miasta porastały w opuszczeniu, że w kościele św. Wojciecha męczennika i św. Piotra Apostoła dzikie zwierzęta założyły swe legowiska. Klęska ta z tego powodu tak powszechnie dotknęła cały kraj – według ogólnej wiary – ponieważ Gaudenty, brat i następca św. Wojciecha, miał z nieznane j mi przyczyny rzucić nań klątwę. To, co powiedziałem o zniszczeniu Polski, niechaj wystarczy i niech posłuży tym ku poprawie, którzy przyrodzonym władcom wiary nie dochowali.
Za: Cudzoziemcy o Polsce. Relacje i opinie, wybrał i opracował Jan Gintel, tom pierwszy: wiek X-XVII, Kraków 1971, str. 79-80
A. Przedstaw położenie międzynarodowe Polski w czasie buntu poddanych.
B. Na podstawie źródła i wiedzy pozaźródłowej przedstaw charakter buntu opisanego w źródle.
C. Oceń skalę zniszczeń i strat, spowodowanych najazdami sąsiadów i butem.