Dodaj tę stronę do ulubionych i odwiedzaj ją częściej!!!

 

4. 2. Problem kozacki

 

Sytuacja społeczna na Ukrainie

Ukraina w XVI i XVII wieku to obszar leżący na południowo-wschodnim skraju Rzeczypospolitej, w dorzeczu dolnego Dniepru, obejmujący trzy województwa: kijowskie, bracławskie i czernihowskie. Ziemie te były wyraźnie podzielone na dwie części. Część leżąca na północ od tak zwanych porohów (występy skalne na Dnieprze) była intensywnie zagospodarowywana przez wielkich magnatów. Ci pograniczni „królewięta”, chcąc zapewnić sobie napływ siły roboczej do będących ich własnością latyfundiów, udzielali początkowo ludności napływowej bardzo korzystnych warunków osiedlania się. Na przykład zwalniali ich na pewien czas z pańszczyzny i danin. Jednak w miarę zaludniania się tych terenów stopniowo i one były obejmowane gospodarką folwarczno-pańszczyźnianą. Okres wolnizny mijał i, przyzwyczajona do niewielkich świadczeń na rzecz panów ludność chłopska, stopniowo dostawała się w tryby znacznie surowszej gospodarki. Wzrastały dotychczasowe obciążenia i pojawiały się nowe –  szczególnie uciążliwa była pańszczyzna.

W ten sposób zaogniał się konflikt społeczny. Był on tym bardziej ostry, że podziały społeczne pokrywały się z podziałami narodowościowymi. Magnaci i szlachta – to na ogół Polacy lub spolonizowani Rusini. Chłopi, to zwykle ludność ruska.  Sytuację dodatkowo komplikowały antagonizmy religijne. Również pod tym względem panowało na Ukrainie silne zróżnicowanie –  krzyżowały się tutaj wpływy katolicyzmu i prawosławia. Unia brzeska, w wyniku której pojawili się tak zwani unici, zamiast poprawić sytuację wyznaniową, jeszcze bardziej ją skomplikowała.

Wzrost ucisku pańszczyźnianego powodował ucieczkę chłopów na obszary położone poniżej porohów – na tak zwane Zaporoże – drugą wyraźnie wyodrębnioną część Ukrainy. Panowały tutaj szczególne warunki. Niebezpieczne sąsiedztwo Tatarów, którzy systematycznie najeżdżali i niszczyli tereny pograniczne, spowodowały gospodarcze opustoszenie tych terenów. Władza państwowa wykonywana była tutaj bardzo nieskutecznie – praktycznie nie istniała. Toteż Zaporoże stało się domeną specyficznej kategorii ludzi – Kozaków. Była to grupa wolnej ludności, posiadająca odrębną organizację wojskową na czele której stała własna obieralna władza. Składała się z miejscowych mieszkańców, zbiegłych ukraińskich oraz polskich chłopów i mieszczan. Tutaj schronienia szukali również zagrożeni wyrokami sądowymi przedstawiciele szlachty. Mimo, że zajmowali się również rybołówstwem, myślistwem i hodowlą to najbardziej intratnym ich zajęciem były wyprawy wojenne organizowane na małych łodziach – tak zwanych czajkach. Celem wypraw były wybrzeża Morza Czarnego, co nieustannie komplikowało polsko-tureckie stosunki dyplomatyczne.

Stefan Batory  doceniając wojskowe zalety Zaporożców, stworzył tak zwany rejestr. Był to spis tych Kozaków, którzy zostali wzięci na służbę Rzeczypospolitej, co wiązało się z niewielkim żołdem i pewnymi przywilejami (między innymi byli uważani za ludzi wolnych). Dla Polski był to doskonały nabytek, ponieważ Kozacy stanowili bardzo dobrą piechotę i po mistrzowsku stosowali taktykę walki taborowej. Jednocześnie rejestr ten stał się przedmiotem nieustannych sporów. Kozacy usiłowali objąć nim jak największą rzeszę ludzi, natomiast magnaci starali się zmniejszyć liczbę „rejestrowych”, a pozostających poza rejestrem Kozaków, objąć obowiązkami feudalnymi. Wywoływało to niezadowolenie ludności kozackiej, którego najbardziej zdecydowaną formą były powstania.

Wokół Kozaków stopniowo wytwarzała się legenda. Uważano ich za obrońców ludu przed uciskiem szlacheckim. W miarę nasilania się antagonizmów narodowościowych, ucisku pańszczyźnianego i konfliktów religijnych, Kozacy stawali się reprezentantami interesów całej ludności Ukrainy, a ich powstania zbrojne zyskiwały coraz większe poparcie ludności chłopskiej. Pierwsze takie powstanie wybuchło pod koniec XVI wieku pod wodzą Krzysztofa Kosińskiego. Do kolejnych walk dochodziło w latach 1630 i 1637-1638. Najpoważniejsze jednak wybuchło w 1648 roku.

 

Powstanie Bohdana Chmielnickiego – 1648 r.

Wybuch największego powstania kozackiego nastąpił w wyniku niezadowolenia Kozaków, spowodowanego rezygnacją Władysława IV z planowanej wojny z Turcją. Zaporożcy liczyli, że  wyprawa wojenna spowoduje powiększenie rejestru kozackiego i przyniesie im ogromne łupy wojenne. Zaistniałą sytuację wykorzystał pisarz wojska zaporoskiego –  Bohdan Chmielnicki, który po zapewnieniu sobie pomocy tatarskiej, poderwał Kozaków do walki. Umiejętne współdziałanie piechoty kozackiej i kawalerii tatarskiej, jak również błędy hetmana wielkiego Mikołaja Potockiego, przyniosły mu pierwsze zwycięstwa pod Żółtymi Wodami i Korsuniem.

Wkrótce cała Ukraina stanęła w ogniu, a wojna domowa prowadzona była z niezwykłym okrucieństwem. Kozacy i ukraińskie chłopstwo masowo mordowali szlachtę, księży i Żydów. Wojska nadworne magnatów odpłacały się paląc miasta, pustosząc wsie, zabijając każdego napotkanego Kozaka czy chłopa z bronią w ręku. Na Rzeczpospolitą spadł cios jeszcze straszliwszy niż Chmielnicki.

Wybuch powstania zbiegł się w czasie z bezkrólewiem po śmierci Władysława IV. Na przebieg wydarzeń ogromny wpływ miały konflikty wśród polskich elit władzy. Rywalizacja między ugrupowaniami magnackimi doprowadziła do odsunięcia od dowództwa nad armią księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, choć ten jako jedyny skutecznie walczył z wojskami kozackimi Maksyma Krzywonosa. Dowództwo powierzono niedoświadczonym regimentarzom, którzy doprowadzili do całkowitego pogromu wojsk polskich pod Piławcami. Zwycięskie wojska kozackie dotarły aż do Lwowa i Zamościa.

W roku 1649 wojska polskie zamknęły się w ufortyfikowanym obozie pod Zbarażem, gdzie wytrzymały prawie dwumiesięczne oblężenie. Na odsiecz walczącej twierdzy pomaszerował brat i następca Władysława IV, Jan Kazimierz. Do pierwszego kontaktu bojowego doszło pod Zborowem. Bitwa, której początek nie przebiegał dla wojsk polskich pomyślnie, została przerwana na skutek nacisków przekupionego przez Polaków chana tatarskiego. Klęska zadana wojskom kozackim przez  Janusza Radziwiłła i nielojalność tatarskiego sojusznika skłoniły Chmielnickiego do zawarcia ugody. Pod władzą Kozaków znalazło się terytorium trzech ukraińskich województw – kijowskiego, bracławskiego i czernihowskiego. Rejestr został zwiększony do 40 tysięcy Kozaków, a Bohdan Chmielnicki otrzymał władzę hetmana kozackiego na Ukrainie.

Ugoda zborowska nie rozwiązywała jednak wszystkich problemów. Chłopi buntowali się przeciw wracającej do swych majątków szlachcie, ta zaś sprzeciwiała się uznaniu religii prawosławnej. Wznowione w 1651 r. działania wojenne wykazały wyraźną przewagę wojsk królewskich, które zadały siłom Chmielnickiego i Islama Gereja druzgocącą klęskę w bitwie pod Beresteczkiem. Starcie to miało wyjątkowo krwawy przebieg. Przyparte do bagien i ogarnięte paniką wojska powstańcze zostały częściowo zmasakrowane. Kolejne porażki zmusiły Chmielnickiego do podpisania ugody w Białej Cerkwi, która zmniejszała rejestr do 20 tys. Kozaków.

 

Umiędzynarodowienie się problemu kozackiego

Kolejny faza wojen kozackich związana była z próbą zagarnięcia przez Chmielnickiego Mołdawii. Próba zbrojnego przeciwdziałania ze strony Jana Kazimierza przyniosła wojskom królewskim poważne porażki, z których największą była klęska pod Batohem. Chmielnicki, mimo odnoszonych sukcesów, nie był wstanie rozstrzygnąć wojny w sposób zdecydowany na swoją korzyść. W tej sytuacji zaczął szukać wsparcia w Moskwie, która początkowo z dużym dystansem przyglądała się poczynaniom Kozaków, a zwłaszcza ich sojuszowi z Tatarami. Ostatecznie jednak zdecydowała się interweniować i w styczniu 1654 r. na uroczystej radzie kozackiej w Perejasławiu przyjęła Ukrainę pod swoją protekcję. 

Ugoda perejasławska stała się powodem blisko trzydziestoletniego okresu wojen polsko-moskiewskich. Jednocześnie spowodował zmianę polityki Tatarów, którzy w obawie przed nadmiernym wzrostem potęgi Rosji, przeszli na stronę polską. Natomiast konflikt polsko-ukraiński nabrał wyjątkowo brutalnego charakteru.  Obydwie strony prześcigały się w najdzikszych okrucieństwach, a Ukraina stała się dla Tatarów niewyczerpanym źródłem jasyru.

 Dopiero po śmierci Chmielnickiego Rzeczpospolita zawarła z Kozakami ugodę hadziacką, na mocy której terytorium kozackie miało wejść w skład Rzeczypospolitej jako Księstwo Ruskie. Decyzje te okazały się jednak mocno spóźnione. Ukraina rozpadła się na dwie części – zachodnia (prawobrzeżna) pozostała przy Polsce, a wschodnia (lewobrzeżna) przypadła w udziale Rosji.