Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Angielska ekspansja kolonialna

 

Kryzys państwa Wielkiego Mogoła w Indiach.

W XVII w. państwo Wielkiego Mogoła zaczęło chylić się ku upadkowi. Wewnętrzne trudności spowodowane były głębokimi przemianami gospodarczymi i społecznymi. Rozwój gospodarki towarowo-pieniężnej doprowadził do rozkładu tradycyjnych wspólnot gminnych, skupiających ludność rolniczą i rzemieślniczą. Jednocześnie nieustający wzrost podatków prowadził do gwałtownego pogorszenia się warunków życia drobnych producentów, którym widmo głodu coraz częściej zaglądało w oczy, a coraz szczuplejsze dochody nie pozwalały nie tylko na inwestycje, ale nawet na zachowanie dotychczasowego poziomu produkcji. Rosła powierzchnia nieużytków, a coraz częściej pojawiające się klęski głodu wyludniały całe połacie kraju.

Kryzysowi gospodarczemu towarzyszył proces decentralizacji władzy. Funkcjonowanie państwa paraliżowały dworskie intrygi, słabła więź poszczególnych prowincji z władcą, a ich gubernatorzy stopniowo przekształcali się w samodzielnych i dziedzicznych władców. Rozpad państwa nasilił się po śmierci ostatniego wybitnego władcy państwa Wielkiego Mogoła – Aurangzeba, który zmarł w 1707 r.

Skomplikowaną sytuację wewnętrzną pogorszyła zmiana polityki wyznaniowej państwa. Dawna tolerancja przeszła do historii, a jej miejsce zajął zagorzały fanatyzm islamski, którego przejawem były prześladowania religijne. Hindusom, którzy stanowili ¾ ludności Indii, zabroniono praktyk religijnych, a ich świątynie zniszczono. Doprowadziło to do zbrojnych powstań sikhów i Marathów.

Sikhowie byli hinduistyczną sektą (sikhowie to dosłownie uczniowie), która nawiązywała do dawnego monoteistycznego nurtu hinduizmu i głosiła równość wszystkich ludzi wobec boga, postulując likwidację systemu kastowego. W XVII w. jeden z nauczycieli (guru) zreorganizował sikhów. Nadał im ścisłą regułę, dzięki której powstała silna organizacja, dysponująca własną armią, zdolną podjąć skuteczną walkę z muzułmanami.

Marathowie porwali za broń w połowie XVII w. pod hasłami obrony hinduizmu. Marathowie, którzy dysponowali ruchliwą kawalerią, uchylając się od walnej bitwy, plądrowali posiadłości muzułmańskich feudałów. W początkach XVIII w. utworzyli suwerenne państwo, z silną, opierającą się na sprawnym aparacie skarbowo-podatkowym, władzą oraz rozbudowaną armią lądową i flotą. Marathowie, dążąc do utworzenia w Indiach jednolitego państwa hinduistycznego, rozpoczęli ekspansję terytorialną, która doprowadziła do ostatecznego rozkładu państwa Wielkiego Mogoła. Zaborczą politykę Marathów zahamował dopiero najazd perski w 1761 r. 

Penetracja europejska w Indiach

Jeszcze w pierwszych latach XVII w. w Indiach dominowały wpływy portugalskie. Ograniczały się one do działalności handlowej i misyjnej. Portugalczycy, rezygnując z trwałych podbojów, ograniczyli się do zakładania ufortyfikowanych faktorii, które stanowiły oparcie dla ich dominacji w tym rejonie świata. Pod koniec XVI w. Indiami zaczęli interesować się Anglicy i Holendrzy. Początkowo penetrowali obszary niezagospodarowane, ale w XVII w. podjęli ostrą rywalizację na terenach, które Portugalczycy uważali za swoją strefę wpływów.

Już w połowie XVII w. największą potęgą europejską w rejonie Oceanu Indyjskiego była holenderska Kompania Wschodnioindyjska, która swoją pozycję zawdzięczała potężnej flocie. Wkrótce swoje wpływy rozciągnęła na Indonezję, Archipelag Malajski i nawiązała stosunki handlowe z Japonią. Portugalczycy na Wyspach Korzennych spopularyzowali uprawę gałki muszkatołowej i goździków, a następnie zmonopolizowali cały handel tymi przyprawami.

Anglicy swoją uwagę skupili na zachodnich wybrzeżach Indii. W połowie XVII w. nie byli jeszcze w stanie podjąć skutecznej walki z Holendrami. Na taki stan rzeczy poważny wpływ miała wojna domowa w Anglii. Ponadto w 1698 r. utworzono Nową Kompanię Wschodnioindyjską, która podjęła rywalizację z Kompanią Wschodnioindyjską. Ostra konkurencja między obu kompaniami spowodowała przejściowy spadek aktywności Anglików, ale po ich połączeniu ekspansja angielska uległa ponownemu nasileniu. Celem Anglików nie były jednak zdobycze terytorialne, ale podporządkowanie sobie ważnych portów i faktorii.

W latach sześćdziesiątych XVII w. Indiami zainteresowali się Francuzi. Inicjatorem był Colbert, który założył francuską Kompanię Wschodnioindyjską.  Punktem oparcia dla kupców francuskich miało być założone przez Francję miasto Pondicherry. Pojawienie się bandery francuskiej na wodach Oceanu Indyjskiego wywołało natychmiastową reakcję solidarnie działających Anglików i Holendrów. Z tego konfliktu najbardziej poszkodowani wyszli Holendrzy. Utracili swoją pozycję na rzecz Anglii, a Francuzi zwiększyli swoje wpływy w Indiach.

W pierwszej połowie osiemnastego wieku kompanie handlowe Francji i Anglii podjęły próbę poszerzenia swoich wpływów w Indiach. Środkiem prowadzącym do tego celu miało być angażowanie się w wewnętrzne spory między lokalnymi władcami hinduskimi. Wkrótce między Anglikami a Francuzami doszło do konfliktu zbrojnego, którego pierwsza faza nie przyniosła rozstrzygnięcia i zakończyła się podziałem obszarów spornych na strefy wpływów.

Wojny kolonialne

 Równolegle z rozgrywającym się w Europie konfliktem o sukcesję austriacką  (1740–1749), toczyła się wojna kolonialna. Początkowo uczestniczyły w niej tylko Anglia i Hiszpania, ale  wkrótce przyłączyła się do niego Francja, która zawarła ścisły sojusz z Hiszpanią. Głównym teatrem działań wojennych w konflikcie angielsko-hiszpańskim były  terytoria hiszpańskie w strefie karaibskiej. Natomiast najważniejszym terenem walk angielsko-francuskich była Kanada. Pierwsza faza wojen nie przyniosła rozstrzygnięcia. Działania wojenne na terenach zamorskich jeszcze tym razem miały charakter drugorzędny, a o wyniku wojny i warunkach pokoju zadecydowała sytuacja w Europie.

W 1754 r. doszło do wznowienia walk między kolonistami francuskimi i angielskimi w dolinie Ohio. W Wirginii wylądował angielski korpus ekspedycyjny, który niemal natychmiast został rozbity przez siły francuskie, wspomagane przez Indian. Konflikt ten stał się zarzewiem wojny siedmioletniej (1756-1763), podczas której na kontynencie europejskim dominowały zmagania prusko-austriackie, a w koloniach – angielsko-francuskie.

Początek wojny kolonialnej był niepomyślny dla Anglii. Francuzi zdobyli Minorkę – kluczową bazę brytyjską na Morzu Śródziemnym. Dysponowali również potężną flotą wojenną, przy pomocy której zamierzali dokonać desantu na Anglię. Mieli także przewagę w Ameryce Północnej.

Położenie Anglików poprawiło się dzięki Williamowi Pittowi, który przystąpił do rozbudowy floty wojennej. W konflikcie europejskim ograniczył się do obfitego subsydiowania przeciwników Francji, a całą swoją uwagę skupił na zaciekłym zwalczaniu francuskiej floty i atakowaniu francuskich posiadłości kolonialnych. W 1759 r. nastąpił przełom – Anglicy zniszczyli w dwóch bitwach morskich francuską flotę W ten sposób zdobyli niepodzielne panowanie na morzach. Niemniejsze sukcesy odnosili w koloniach. W 1758 r. przerzucili do Kanady 20 tys. żołnierzy i 40 okrętów. Padały kolejne forty francuskie, z wojny wycofywały się sprzyjające Francuzom plemiona indiańskie. Ostatecznie los Kanady przypieczętowała mordercza bitwa pod Quebekiem i zdobycie przez Anglików Montrealu.

W Indiach  Anglicy toczyli walki zarówno z Francuzami, jak i z hinduskim Bengalem. Najpierw pokonali wojska indyjskie, a następnie odebrali Francuzom niemal wszystkie ich posiadłości w Indiach. W 1761 r. niemal całe imperium kolonialne Francji było w rękach angielskich. Zaniepokoiło to Hiszpanię, która postanowiła przystąpić do wojny. Anglicy okazali się jednak nie do pokonania. Niewielkimi siłami wiązali armię hiszpańską w Portugalii, a sami zajęli się podbojami w rejonie Morza Karaibskiego. Zagarnęli niemal wszystkie wyspy francuskie na Antylach, a następnie zaatakowali hiszpańską Kubę, zdobywając Hawanę.

Wojny kolonialne kończył pokój paryski, zawarty w 1763 r. przez Anglię, Francję i Hiszpanię. Na jego mocy Anglia otrzymała Kanadę, Florydę, wschodnią część Luizjany, oraz większość zdobyczy w Indiach. Odzyskali również utraconą na początku wojny Minorkę. Traktat paryski przywracał Francji część Antyli, a Hiszpanii Filipiny i Kubę. Ludwik XV zrezygnował na rzecz Hiszpanii z zachodniej Luizjany. Wojna siedmioletnia przyniosła zupełny upadek francuskiego imperium kolonialnego i ogromny wzrost potęgi kolonialnej Anglii.  W drugiej połowie XVIII w. Anglicy powiększyli swoje posiadłości kolonialne o Oceanię i Australię, gdzie zsyłano przestępców politycznych i kryminalistów.